Ostatnia rozmowa premiera z al-Asadem. Ujawniono szczegóły

Dodano:
Syria. Zerwany plakat Baszara al Asada Źródło: PAP/EPA / Mohammed al Rifai
Premier Syrii Muhammad Gazi al-Dżalali ujawnił przebieg swojej ostatniej rozmowy z obalonym Baszarem al-Asadem.

W niedzielę syryjscy rebelianci ogłosili zdobycie Damaszku, a także obalenie Baszara al-Asada, który przez 24 lata rządził państwem. To najnowszy etap trwającej od 2011 r. wojny domowej. Asad był w niej popierany m.in. przez Rosję, Iran i libański Hezbollah. Dyktator wyjechał do Rosji.

Premier Syrii Muhammad Gazi al-Dżalali ujawnił swoją ostatnią rozmowę z Baszszarem al-Asadem. – W mojej ostatniej rozmowie z nim poinformowałem al-Asada, że sytuacja jest już nie do zniesienia. Powiedział, że zajmiemy się tą sprawą później – powiedział w rozmowie ze Sky News Arabia.

Jak stwierdził, Asad "był sam w podejmowaniu decyzji dotyczących polityki zagranicznej i nie omawiał ich z rządem". – Asad miał scenariusz, w którym pozostawi kraj w chaosie – mówił Muhammad Gazi al-Dżalali. Dodał też, że "charakter składu poprzedniego reżimu nie pozwala na bezpośrednią komunikację z Asadem".

– Naszym pierwszym celem jest zwiększenie bezpieczeństwa, a naród syryjski był zmęczony przez ostatnie lata – przekazał premier Syrii. Zapewnił, że sytuacja w zakresie bezpieczeństwa na ulicach Damaszku jest stabilna, a większość ministrów wraca do swojej pracy w biurach.

Minister Szłapka: Upadek al Asada oznacza, że Rosja słabnie

Minister ds UE Adam Szłapka, komentując upadek Asada stwierdził, że "to ważna informacja z punktu widzenia bezpieczeństwa i sytuacji na Bliskim Wschodzie". – Upadł sojusznik Władimira Putina, wspierany przez niego przez dłuższy czas. Ale to nie oznacza, że w Syrii będzie teraz bezpiecznie – zaznaczył polityk w RMF FM.

– Mamy bardzo dużą niestabilność na Bliskim Wschodzie. Jest cały czas problem z konfliktem Izraela z Hamasem, mamy ingerencję ciągłą Iranu, teraz mamy bardzo dużą niestabilność w Syrii Jest tam bardzo niestabilnie i tak niestabilnie będzie przez długi czas – wskazał Szłapka. Jego zdaniem upadek wieloletnich rządów Asada to "sygnał dla całego świata, że Iran i Rosja, zajęte innymi sprawami, nie panują nad tym, co się dzieje u ich sojuszników".

– To pokazuje, że Rosja słabnie, że koszty wojny w Ukrainie są dla Rosji bardzo poważne, co też pokazuje, że nadal powinniśmy Ukrainie w tej walce wspierać. Największym zagrożeniem jest dziś Rosja – podkreślił minister. Według Szłpaki upadek Asada jest też "poważnym sygnałem dla społeczeństwa Rosji, które obserwuje sytuację gospodarczą, skutki sankcji".

Źródło: Sky Newa Arabia/X/Onet
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...